środa, 15 lipca 2009

Szydełkowo - po raz pierwszy ;)

Oto wynik mojej nauki szydełkowania:

Jedne bardziej krzywulcowe, inne mniej, w każdym razie szydełkowanie mi się podoba:)

I jeszcze wpis do podróżniczego wędrownika Hali:


Kilka detali, na przyklad kolejne szydełkowe kwiatuszki ;)

4 komentarze:

  1. piękny wpis!! świetnie ci te kwiatuszki wychodzą tak sobie myślałam żeby sie nauczyć czegoś na szydełku...ale to nie dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kwiatuszki pełne uroku i świetnie wyglądają w pracach scrapowych

    OdpowiedzUsuń
  3. ale błękitnie...:)a kwiatuchy szydełkowe super!!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też męczę kwiatuszki, każdy inny..
    ale jest frajda i rece zajęte.
    Kiedy jakies spotkanko?

    OdpowiedzUsuń