Co prawda do świąt jeszcze troszkę, ale za jajka wielkanocne wzięłam się już teraz. Najpierw jedno - na spróbowanie, czy wyjdzie, czy mi się spodoba... no i się spodobało! :) uwielbiam wstążeczkowe jajka! I zapowiada się, że jeszcze kilka ich zrobię, bo póki co mam zamówienie na 9:-)
Jajka wielkanocne wyszly Ci fantastycznie. Jestem pewna, ze bedziesz na nie miala jeszcze wiecej zamowien
OdpowiedzUsuń